Rowerowy Dolny Śląsk: wycieczki GPSblog rowerowy

avatar przemo3642
Wrocław

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(2)

Moje rowery

Author Ronin 6818 km
Kellys Neos 7464 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy przemo3642.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2014

Dystans całkowity:390.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:130.00 km
Więcej statystyk

Żmigród - Sułów - Żmigród

Sobota, 30 sierpnia 2014 | dodano: 24.09.2014Kategoria 2) 50 - 80 km, Rowerowy Dolny Śląsk

Plan wycieczki był następujący: pociągiem do Żmigrodu, stamtąd (już na rowerze) dobrze znanym mi fragmentem Trzebnickiej Pętli Rowerowej do Rudy Sułowskiej, z Rudy do Sułowa, gdzie rozpoczyna się ścieżka rowerowa poprowadzona wzdłuż dawnej kolejki wąskotorowej Sułów - Milicz - Grabownica. I to właśnie ten zachwalany przez wszystkich odcinek, którym jeszcze nigdy nie jechałem, był moim głównym celem. Końcowy punkt planu przewidywał powrót do Żmigrodu.

Niestety pogoda pokrzyżowała plany. W Sułowie zaczął padać deszcz. Uznałem, że w takich warunkach nie ma sensu kontynuować wycieczki, więc jedynie "przywitałem się" z celem mojej wyprawy (co jednak wystarczyło mi do tego, by przekonać się, że opinie o nim wcale nie są przesadzone), po czym obrałem najkrótszy kurs do Żmigrodu (dwadzieścia kilka kilometrów, które przejechałem w ok. 40 min).

Mimo wszystko wycieczkę zaliczam do udanych. Trasa okazała się bardzo przyjemna nawet bez wspomnianego odcinka. Zwłaszcza powrót z Sułowa do Żmigrodu był miłym zaskoczeniem - droga wybrana "na poczekaniu" jako najkrótsza/najszybsza okazała się rewelacyjna!



Przez las pod Żmigrodem... (1920x1080 - kliknij fotkę)

Akcenty "wąskotorówkowe" na drodze rowerowej Sułów - Milicz - Grabownica (1920x1080 - kliknij fotkę)

Tak powinny wyglądać wszystkie ścieżki rowerowe! (1920x1080 - kliknij fotkę)

Rower:Kellys Neos Dane wycieczki: 60.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Moje pierwsze 200 km w jeden dzień

Niedziela, 17 sierpnia 2014 | dodano: 14.09.2014Kategoria Rowerowy Dolny Śląsk, 5) 200 - 300 km

Od dłuższego czasu myślałem o przejechaniu na rowerze 200 km w ciągu jednego dnia. Plan postanowiłem zrealizować w sobotę 16 sierpnia, ale ze względu na fatalną pogodę w ostatniej chwili przełożyłem wyjazd na niedzielę. Wcześnie rano zapakowałem się z rowerem w pociąg do Oleśnicy i stamtąd szeroką pętlą (m.in. przez Twardogórę, Kobylą Górę i Syców) wróciłem do Wrocławia. W sumie wykręciłem tego dnia 212 km.

Wiedziałem, że 200 km po asfalcie jest w moim zasięgu. Rzecz w tym, że trasa, którą sobie wytyczyłem wiodła również drogami leśnymi/polnymi (których w większości nie znałem). W dodatku prognozy pogody na niedzielę nie nastrajały szczególnie optymistycznie.

Nie było jednak tak źle. Pokonałem łącznie ok 25 km polnymi/leśnymi ścieżkami (w tym kilka kilometrów "kocimi łbami"). Poza tym trochę wiało (ale niezbyt mocno) i odrobinę mżyło/padało (w najgorszym momencie musiałem szukać schronienia pod przydrożną wiatą, gdzie spędziłem ok. pół godziny).

Najważniejsze, że udało mi się osiągnąć cel, co w dodatku było całkiem przyjemne (nie licząc mokrego i chłodnego poranka oraz wieczornego przejazdu przez cały Wrocław z 200 kilometrami w nogach). Oprócz zwykłego zdrowego zmęczenia nie uświadczyłem żadnych bólów, skurczy, czy innych kryzysów. Równocześnie pobiłem swój dotychczasowy rekord odległości (wynoszący ok 160 km). Jakie plany na przyszły sezon? Oczywiście 300 km:)

PS.: Leśna pętla rozpoczynająca i kończąca się w Barkowie (w sumie ok 15 km) to jeden z najprzyjemniejszych rowerowych odcinków, jakie kiedykolwiek przejechałem (gładki i wąski asfalt przebiegający przez łagodne wzgórza porośnięte lasem + totalny brak samochodów). Droga z Twardogóry do Kobylej Góry także jest niczego sobie i na pewno jeszcze tam wrócę!



Odcinków nieasfaltowych było całkiem sporo (1920x1080 - kliknij fotkę)

Trafiały się też takie perełki - wiele km lasami (1920x1080 - kliknij fotkę)

Drewniany kościół w Złotowie (1920x1080 - kliknij fotkę)

Kościół p.w. Św. Trójcy i Matki Boskiej w Twardogórze (1920x1080 - kliknij fotkę)

Wspaniały odcinek Domasławice - Międzybórz (1920x1080 - kliknij fotkę)

Zalew w Kobylej Górze (1920x1080 - kliknij fotkę)

Wiatraki w okolicy Dziadowej Kłody (1920x1080 - kliknij fotkę)

Rower:Kellys Neos Dane wycieczki: 212.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Wrocław, Twardogóra, Oleśnica, Wrocław

Wtorek, 12 sierpnia 2014 | dodano: 14.09.2014Kategoria 3) 80 - 120 km, Rowerowy Dolny Śląsk

Już od dawna nie wypuszczałem się z Wrocławia na północny wschód, przez Psie Pole. Zdarza mi się to rzadko, bo muszę w tym celu przebijać się rowerem przez całe miasto (raczej staram się unikać takich "atrakcji"). Tym razem postanowiłem jednak to zrobić i obrałem kierunek na Twardogórę przez Dobroszyce, w drodze powrotnej zahaczając o Oleśnicę.

Trasa prowadzi drogami asfaltowymi (zróżnicowanej jakości) przez podwrocławskie wioski i pola, a w środkowej części przez lasy okolic Twardogóry. Po drodze mijamy kilka ciekawych obiektów architektonicznych i przyrodniczych (m.in. zespół XIX-wiecznych budowli neogotyckich w Dobroszycach, w tym kościół św. Jadwigi, ośrodki historyczne i kościoły w Twardogórze oraz Oleśnicy, stawy rybne w Szczodrem, gdzie można się zatrzymać na wędzoną rybę, czy rezerwat przyrody "Torfowisko koło Grabowna").

Niestety to właśnie na odcinku leśnym, który jest najbardziej atrakcyjny pod względem przyrodniczo-krajobrazowym, często (przynajmniej jak na moje, pod tym względem dość wyśrubowane, standardy) będą nas wyprzedzać samochody. Na szczęście ruch samochodowy jest generowany głównie przez ludzi dojeżdżających do pracy i, w mniejszym stopniu, kierowców obsługujących transport z/do kopalni odkrywkowej w rejonie Dobroszyc. Co za tym idzie, w weekendy i święta jego natężenie jest tutaj dużo niższe. Dlatego trasę polecam jak najbardziej, ale przede wszystkim w dniach ustawowo wolnych od pracy.



Staw rybny w Szczodrem (1920x1080 - kliknij fotkę)

Kościół św. Jadwigi w Dobroszycach (1920x1080 - kliknij fotkę)

Lasy okolic Twardogóry (1920x1080 - kliknij fotkę)

Rezerwat przyrody "Torfowisko koło Grabowna" (1920x1080 - kliknij fotkę)

Ratusz w Oleśnicy (1920x1080 - kliknij fotkę)

Rower:Kellys Neos Dane wycieczki: 118.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)