- Kategorie:
- 1) 0 - 50 km.8
- 2) 50 - 80 km.38
- 3) 80 - 120 km.38
- 4) 120 - 200 km.13
- 5) 200 - 300 km.8
- 6) 300 - 500 km.2
- 7) 500 km i więcej.3
- Inne wydarzenia.2
- Rowerowy Dolny Śląsk.94
- Trening.33
- Ultramaratony.4
- Wycieczki kilkudniowe.4
Wrocław Szewce Pęgow Wrocław
Czwartek, 8 sierpnia 2013 | dodano: 16.11.2013Kategoria 2) 50 - 80 km, Rowerowy Dolny Śląsk
To była przejażdżka w pewnym sensie "robocza", podczas której chciałem: 1) opracować jakąś względnie przyjemną drogę do Szewc oraz 2) rzucić okiem na kąpielisko w Pęgowie, na którym nigdy wcześniej nie byłem.
Jeśli chodzi o drogę, to sprawa była o tyle ważna, że najbardziej oczywiste warianty rowerowej "ewakuacji" z miasta od północnego zachodu (w stronę Obornik Śląskich) są - ze względu na natężenie ruchu samochodowego - wyjątkowo nieprzyjemne i bardzo niebezpieczne (zwłaszcza droga wojewódzka nr 342). Niniejszym mogę ogłosić, że misja zakończyła się sukcesem: "moja" trasa jest bezpieczna i - pomijając krótki odcinek po kostce brukowej przez śmierdzące pola irygacyjne - całkiem przyjemna.
Co do kąpieliska, to hmm... jego "obejście" jest całkiem ładne, co ukazują foty. Jednak samo bajorko jest niewielkie i płytkie, a obszar wydzielony do pływania wręcz symboliczny. Podejrzewam, że podczas największych upałów, gdy jeziorko szturmują tłumy ludzi, robi się z niego niezła zupa. Niestety, w naszej okolicy zdecydowanie brakuje jezior z prawdziwego zdarzenia...
Glinianki w Pęgowie... (1920x1080 - kliknij fotkę)
...Całkiem tu ładnie (1920x1080 - kliknij fotkę)
Zielony helikopter (1920x1080 - kliknij fotkę)
W oddali widać kąpielisko (1920x1080 - kliknij fotkę)
.
Kliknij "Details" (u góry po prawej) żeby otworzyć większą mapę w nowym oknie.
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Jeśli chodzi o drogę, to sprawa była o tyle ważna, że najbardziej oczywiste warianty rowerowej "ewakuacji" z miasta od północnego zachodu (w stronę Obornik Śląskich) są - ze względu na natężenie ruchu samochodowego - wyjątkowo nieprzyjemne i bardzo niebezpieczne (zwłaszcza droga wojewódzka nr 342). Niniejszym mogę ogłosić, że misja zakończyła się sukcesem: "moja" trasa jest bezpieczna i - pomijając krótki odcinek po kostce brukowej przez śmierdzące pola irygacyjne - całkiem przyjemna.
Co do kąpieliska, to hmm... jego "obejście" jest całkiem ładne, co ukazują foty. Jednak samo bajorko jest niewielkie i płytkie, a obszar wydzielony do pływania wręcz symboliczny. Podejrzewam, że podczas największych upałów, gdy jeziorko szturmują tłumy ludzi, robi się z niego niezła zupa. Niestety, w naszej okolicy zdecydowanie brakuje jezior z prawdziwego zdarzenia...
Glinianki w Pęgowie... (1920x1080 - kliknij fotkę)
...Całkiem tu ładnie (1920x1080 - kliknij fotkę)
Zielony helikopter (1920x1080 - kliknij fotkę)
W oddali widać kąpielisko (1920x1080 - kliknij fotkę)
.
Kliknij "Details" (u góry po prawej) żeby otworzyć większą mapę w nowym oknie.
Rower:Kellys Neos
Dane wycieczki:
55.00 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj